Sathsul (Starszy Mistrz Gry)

Gość

Co to za pener?
Jako Sathsul jak i mistrz gry na OFICJALNEJ scenie Rpg jestem od niedawna i ciężko w zasadzie w moim przypadku mówić o wielkim doświadczeniu w PBF. Niemniej od lat, i to na prawdę wielu jestem nałogowym wręcz graczem w gry tego typu. Zaczęło się od, tego że jako młody chłopiec jeszcze żyjąc w jednym pokoju ze starszym bratem nasiąknąłem jego nałogami i preferencjami, w bardzo młodym wieku zacząłem się całym tym bajzlem fascynować.
Wydaje mi się, że od zawsze miałem bujną wyobraźnię, najprościej mówiąc jest zbyt nieokiełznana żebym mógł sam ją powstrzymać - wręcz kipię pomysłami na historię i fabułę czy postaci i nie omieszkam tego wykorzystać.
Z samym Dragons of Shadow miałem do czynienia już dawno temu jeszcze za czasów kiedy był w zasadzie słabo prosperującym niemowlaczkiem. Cieżko powiedzieć żebym wtedy dużo wkładał siebie w tworzenie świata i fabuły, ale teraz jak najbardziej staram się pomóc Wszech Mamie Kamys i Staremu Dziadowi Izdurbalowi.

Jakim jestem mistrzem gry?
Cóż, jak powiedziałem na oficjalnej scenie jestem od niedawna, ale swoje w tak zwanym "realu" już się namistrzowałem i mistrzuje dalej - sprzeciwów nie słyszałem póki co więc chyba nie jest aż tak źle. Uwielbiam zagadki i intrygi, nie stronię od walki na wysokim poziomie, wczuwam się historię.. żyję nią i staram się jak najbardziej ją ożywić i udynamicznić.

Jeżeli chodzi o ocenę kart postaci, jestem bez dwóch zdań wymagający i surowy. Nie wybaczę nikomu, tego że historia postaci na ten przykład może być długości poniżej dwóch stron a4... do cholery jeśli szukam kilku linijkowej lektury to patrzę na tył pudełka od płatków śniadaniowych a nie na kartę postaci Dragons of Shadow.

Sesje wymagające większej dynamiki prowadzę na gg/skype, zawsze przed taką uzgadniam kiedy to ma się wydarzyć.

Przywiązuję wagę do szczegółów i realizmu, nie przyjmuje do wiadomości, że 60 letni mag który gnił w wieży przez większość swojego życia, mógłby bez najmniejszego trudu przeskoczyć przez półtora metrowy płot lub na przykład, że człowiek dostrzega najdrobniejsze szczegóły opancerzenia swojego wroga w ciemnym pomieszczeniu. To u mnie nie przejdzie.
Jeśli zamówisz sobie u kowala swój hardkorowo ozdobiony miecz w niepotrzebnie wielkie głowy smoka, to pamiętaj, że dla przykładu nie przypniesz go do pasa, albo przeciwnik złapie za Twoje głupie ozdoby i wyszarpie Ci go z ręki.

UWAGA - NA FORUM JESTEM PRAWIE CODZIENNIE !! Dla mnie to coś co uwielbiam robić i do tego jest świetnym sposobem na spędzanie wolnego czasu, którego notabene mam za dużo.

Czego wymagam?
1 ) Przede wszystkim logiki.. nie wyobrażam sobie żeby ktoś pisał takie głupoty jak (zasłyszane z innych forów) "kobiety płci przeciwnej" albo "cofam do tyłu".. Pokażcie, że macie chociaż pół mózgu.
2 ) Dobrze opisanej walki.. nienawidzę stwierdzenia "atakuję go", to tak jakbym podczas śpiewania zamiast słów piosenki ciągle mówił "śpiewam". WYMAGAM opisów w stylu "szarżując na przeciwnika wykorzystuję swoją prędkość aby uderzyć mocniej, wyprowadzam uderzenie mieczem od dołu trzymając go oburącz tak abym w każdej chwili po zadanym ciosie mógł sprowadzić go na dół w celu blokowania"
3 ) Może bardziej proszę niż wymagam, pozostawienie naszego pięknego języka takim jakim jest. Chociaż próbujcie unikać literówek i niszczenia składni zdania. Żaden wniosek o
DYSczymkolwiek mnie nie interesuje, to nie jest usprawiedliwienie.
4) Słowności.. jeśli umawiam się z kimś na ten i tamten dzień żeby przeprowadzić sesję na gg to liczę, że PRZYNAJMNIEJ zostanę wcześniej poinformowany o jakiś zmianach planów jeśli już ów delikwent będzie nieobecny.
5 ) Rpg.. tak najprościej, Role playing game - odgrywanie swojej postaci. Jeśli dla przykładu robię przezornego i nieziemsko ostrożnego skrytobójcę, to nienaturalne dla niego będzie przeskakiwanie nad pułapką bo tak jest szybciej i nie chce mi się marnować czasu, odgrywajcie to co sami sobie stworzyliście..

Co oferuję?
1 ) Aktywność
2 ) Słowność
3 ) Sprawny kontakt
4 ) Obszerne turki, lubię opisywać szczegóły i opisywać je dokładnie
5 ) Dynamikę tam gdzie jest ona potrzebna
6 ) Zagadki i intrygi
7 ) Różnorodność napotykanych w przygodach postaci
8 ) Opierdol za każdym razem kiedy coś mi się nie spodoba
9 ) WAŻNE ! Rozumiem, że każdy choć w drobnym stopniu wczuwa się w swoją postać, ma co do niej jakieś plany, nadzieje itd itp. Otóż po zatwierdzeniu karty postaci, i po uzgodnieniu tego iż będę delikwentowi mistrzował, odbywam z moim podopiecznym rozmowę o dokładnych planach; nadziejach; życzeniach; oczekiwaniach. Gracie dla zabawy, i chcę żeby było to dla was przyjemne, także mogę wplatać w ogólną fabułę wątki waszej historii, czy pozwalać wam na spełnianie marzeń i dążenie do celów. Doceniam szczerość i w zamian, umożliwiam kreowanie własnej legendy. (prosze nie zrozumieć mnie opacznie, MUSICIE SIE STARAĆ, wcale nie rozdaje na każdym zakręcie gór złota i zaginionych miłości. Po prostu chętnie wam w zdobywaniu tych rzeczy pomagam)